Gazeta w formacie PDF (17 MB) – POBIERZ
Drodzy Czytelnicy!
Kto był na jubileuszu Chutara? Kto słuchał koncertu, podrygiwał nóżką i śpiewał razem z kapelą „Biełarusaczku”? Kto był, ten dostał w prezencie świeżo wydaną płytę „Z narodnaj krynicy” i teraz codziennie przy porannej lub popołudniowej kawie może sobie ponucić kawałki razem z kapelą. A słowa wielu piosenek drukowaliśmy jakiś czas temu w kilku numerach naszej gazety. Swoją drogą, jak Janek Karpowicz huknie: „Jak cudouna żonku mieeeci…”, a harmonie, gitary i bęben zawtórują, to i kofeina niepotrzebna, bo rozbudzenie murowane. Kiedy zapytałam pana Janka o ulubioną piosenkę, odpowiedział: „Polesia czar”. Tej nostalgicznej „sercaszczypacielnaj” pieśni nie ma na płycie, ale przypomniałam sobie, jak wiele lat temu, kiedy to, nastolatką będąc, przychodziłam do domu kultury na zajęcia z gry na gitarze, uczył mnie chwytów do niej. Ciekawe, czy zagrałabym ją dzisiaj? A kto nie był na jubileuszu, ten w marcowym numerze ma do przeczytania i obejrzenia obszerny materiał z wydarzenia.
W tym wydaniu gazety proponujemy dwie interesujące rozmowy. Pierwszą z nich przeprowadziłam z panią Lilią Waraksą – zastępcą wójta gminy Gródek, a przedtem wieloletnią sekretarz naszej gminy. Od 20 lat pracowała na odpowiedzialnych stanowiskach, zawsze solidnie przygotowana, można powiedzieć, że sprawy związane z samorządem gminy Gródek, mówiąc kolokwialnie, zna jak własną kieszeń. Kiedy podczas wywiadu zapytałam o priorytety w pracy, odpowiedziała: „Moją ambicją było zawsze to, aby Urząd Gminy w Gródku, taki mały niepozorny urząd, umiał załatwić jak najwięcej spraw ludzi. Żeby nie był postrzegany jako wiejski urząd, żeby nie można było się wstydzić, że się tutaj pracuje. Uważam, że to ludzie go tworzą i to od ich kompetencji zależy jak nas postrzegają na zewnątrz.” Zawsze o tym pamiętała. Te słowa są kwintesencją jej stosunku do pracy.
Wszyscy na pewno słyszeliście o doktorze Pawle Grabowskim, który kilkanaście lat temu przyjechał na Podlasie i założył w naszych stronach najpierw hospicjum domowe, potem, działające już od 8 miesięcy – stacjonarne w Makówce pod Narwią. Znalazł wolną chwilę (nawet całkiem długą), żeby porozmawiać z nami, ale już nawet służbowe telefony, które odbierał w trakcie rozmowy, są dowodem na to, że to bardzo zapracowany człowiek. Ale jaki z niego gawędziarz, widać, że uwielbia kontakt z drugim człowiekiem. O trudnej drodze, cudzie, rozmowach z pacjentami, priorytetach hospicjum, psach i pszczołach przeczytacie w tym wywiadzie. I może jeszcze długo czekalibyśmy na hospicjum w Makówce, gdyby nie motto pana doktora: „Łaziłem z głową w chmurach, ale nogi były twardo na ziemi”.
Z kolejnym numerem spotkamy się w kwietniu. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 marca na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.
Dorota Sulżyk – redaktor naczelna WG-HN
W tym numerze między innymi:
– Relacja i fotorelacja z Turniejów Gryfik Cup;
– Relacja z XLIII Sesji Rady Gminy Gródek;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym;
– WG-HN pyta, Wójt odpowiada: Zmiany w zakładzie komunalnym;
– Podziękowania dla Zastępcy Wójta Gminy Gródek Lilii Waraksy;
– „Zawsze się identyfikowałam ze sprawami mieszkańców załatwianymi w urzędzie” – Rozmowa z Zastępcą Wójta Gminy Gródek Lilią Waraksą;
– Aktualności: Remont Ośrodka Zdrowia w Gródku, Warsztaty pisania ikon w gródeckiej parafii;
– „Zamknięcie przejścia granicznego w Bobrownikach” – rozmowa z Komendantem Placówki Straży Granicznej w Bobrownikach – Grzegorzem Krawielem;
– Dwudziesty szkolny Bal Charytatywny – relacja i fotorelacja;
– Jubileusz XX-lecia kapeli Chutar – relacja i fotorelacja;
– „Kapela da śpiewu i da tańca” – Rozmowa z członkami zespołu Chutar;
– Wieści z GCK: informacje o planowanych wydarzeniach, Rozśpiewany Gródek na koncercie galowym;
– Wieści z Biblioteki: Spotkania z teatrzykiem Kamishibai, Walentynki w bibliotece, Klasa IIb na zajęciach kodowania i programowania;
– Wieści szkolne: Profilaktyczny dzień z Kubusiem Puchatkiem, Wolontariusze z Kubusiem Puchatkiem w przedszkolu, Rozstrzygnięcie konkursów, Spotkanie z Mariuszem Choruży, Dzień Języka Ojczystego, Zdrowa rywalizacja i dobra zabawa;
– „Sto lat Babciu, sto lat Dziadku” – Dzień Babci i Dziadka w przedszkolu;
– „Łaziłem z głową w chmurach, ale nogi były twardo na ziemi” – rozmowa z doktorem Pawłem Grabowskim – założycielem Hospicjum Proroka Eliasza;
– Cykl W ogrodzie i kuchni: „Odcinek siedemdziesiąty siódmy. Od nasionka do kwiatka”;
– 1,5 procenta dla dzieci z naszej gminy;
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!
Gazeta w formacie PDF (16,3 mb) – POBIERZ
Drodzy Czytelnicy!
Szaro, smutno, sennie, dni słoneczne w styczniu do policzenia na jednej, no może na dwóch rękach. Wszyscy dookoła narzekają na brak energii, a na wiosnę jeszcze trochę musimy poczekać. No, pogoda do kitu. A więc póki, co, suplementujemy witaminę D i dobre, optymistyczne treści w tekstach lutowego numeru WG-HN.
31 finał WOŚP w naszej gminie to najjaśniejszy promyk słońca ostatnich tygodni i miesięcy. Szefowa sztabu Magda Łotysz przypomina w swoim artykule gorącą atmosferę wydarzenia, pomimo beznadziejnej pogody i lodowatej wody w zalewie w Zarzeczanach, do której weszła razem z innymi morsami. To głośne „siema” wykrzyczane przez nich można było obejrzeć w niedzielnym lajwie. Możecie je też sobie wyobrazić, patrząc na okładkę tego numeru. WOŚP-owy sklepik, dzięki Waszym fantom, jeszcze nigdy nie był tak bogato wyposażony. Miałam ogromną przyjemność, być (razem z moimi koleżankami z pracy) w nim wolontariuszką. Pomimo bólu nóg, bo w końcu to praca na stojąco, a klientów było tak dużo, że na siedzenie zabrakło czasu, to jednak warunki dzięki ciepełku były komfortowe. Czego nie mogli powiedzieć kilku – i kilkunastoletni wolontariusze, którzy wraz z puszkami i rodzicami wyruszyli w teren. To prawdziwi bohaterowie tego dnia. Nie mamy w naszej gminie placów, galerii handlowych, przez które przewijają się tłumy. Jedna z mam wolontariuszy bardzo obrazowo to określiła:- Masz puszkę, otwierasz drzwi GCK, wiatr dmucha Ci w twarz i pojawia się pytanie, gdzie iść, w którym kierunku. A wolontariuszy jest ponad 20. Dlatego tak bardzo zdumiewa potem zawartość puszek. To niesamowite, kiedy wieczorem w doniosłym momencie liczenia datków okazuje się, że w gminie, w której jest niespełna 5 tys. mieszkańców (w tym numerze publikujemy statystyki z USC) po raz kolejny został pobity rekord! 36 955,75 zł (w ubiegłym roku -31 326,10 zł ) Słyszałam to „hurra” małych wolontariuszy i ich opiekunów. Duma, duma, duma!!! I ogromny sukces wszystkich mieszkańców gminy Gródek!
Otwieramy gazetę i tak jak obiecałam, dalej szukamy pozytywów. Budynek remizy w Gródku wygląda coraz piękniej, a kondycja naszych strażaków jest coraz lepsza. Przeczytacie o tym w wywiadzie z prezesem OSP w Gródku. Zacisze Markowszczyzna to ciekawe miejsce w naszej gminie. Na odludziu. Idealne dla mieszczuchów, którzy chcą pomieszkać w lesie, przytulić się do drzew i odciąć się na kilka dni od cywilizacji. Gospodarzy, którzy prawie wszystko zrobili tu sami i ciągle mają tu niekończącą się pracę kompletnie nie ciągnie w daleki świat. Tu mają swój raj. Czy jest ktoś, kto nie był nigdy w sklepie u Ani Petelskiej po świeży pachnący chlebek? Publikujemy rozmowę z właścicielką tego niedużego sklepiku.
No co tu dużo mówić, cały numer doda Wam skrzydeł.
Z kolejnym numerem spotkamy się w marcu. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 lutego na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.
Dorota Sulżyk – redaktor naczelna WG-HN
W tym numerze między innymi:
– Relacja i fotorelacja z 31. Finału WOŚP w Gródku;
– Relacja z XLII Sesji Rady Gminy Gródek;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym;
– Aktualności: Wizyta studyjna u Ale Babek w Słuczance; Przy pomniku Kalinowskiego w Mostowlanach, Rok Kodeksu Supraskiego, Fabian Leonowicz z kontraktem;
– Z życia parafii: Choinka parafialna w gródeckiej parafii, Kolędowanie, Królewskie kolędowanie, Choinka w parafii św. Anny w Królowym Moście;
– Gry i zabawy w Gryfiku;
– „Budynek remizy robi wrażenie” – rozmowa z prezesem OSP Gródek Michałem Cywoniukiem;
– Wieczór kolęd w domu kultury – relacja i fotorelacja;
– Wieści z GCK: Ferie z GCK, „Jedyna taka noc…” – świąteczny teledysk; Kolędowanie w Białymstoku; Zawody tenisa stołowego;
– Wieści z Biblioteki: Konkurs na najaktywniejszego czytelnika jesieni „Zaczytana Jesień”; Statystyki; Świąteczna zbiórka dla podopiecznych z Domu Dziecka;
Wieści szkolne: „Poznaj Polskę” – wyjazd do Łodzi; Finał wojewódzki w unihokeju;
– Zabawa choinkowa w przedszkolu;
– „W szkole na Białostockiej” – wspomnienia pani Niny Bokauszyn;
– „Po chleb do Ani” – rozmowa z Anną Petelską – właścicielką sklepu „U Ani”;
– Statystyki z USC w Gródku za 2022 rok;
– „Zacisze Markowszczyzna” – reportaż o miejscu i właścicielach Barbarze i Wieczysławie Markowskich;
– Cykl Tak to było – Konserwowanie i przechowywanie żywności (autor – Janusz Cimochowicz);
– 1,5 procenta dla dzieci z naszej gminy;
– Wiersze członków Koła Literackiego działającego przy Bibliotece Publicznej w Gródku;
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!
W konkursie mogą brać udział soliści, którzy przygotują i zaprezentują na scenie wybraną przez siebie piosenkę z bajki.
Zgłoszenia do udziału w konkursie należy przesłać na e-mail: rkulesza@gckgrodek.pl do 6 marca 2023 r. lub dostarczyć osobiście do GCK.
Przesłuchania konkursowe: 14 marca 2023 r. o godz. 16.00, s. widowiskowa GCK.
Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody!
Do pobrania:
Karta Zgłoszeniowa, RODO (190 kb)
Drodzy Czytelnicy!
Co roku staramy się wymyślić jakiś inny wiodący temat do naszego kalendarza, który jest jedyny i niepowtarzalny. Po pierwsze – związany z naszą gminą, po drugie – z kalendarium w języku polskim i białoruskim, po trzecie – ze świętami katolickimi i prawosławnymi. Co roku sprawdzam, kiedy przypada ruchome święto Serca Pana Jezusa, żeby wpisać je do kalendarza, bo pod takim wezwaniem jest kościół w Gródku. I nieprzypadkowo wspominam o kościele, ponieważ tym razem proponujemy Wam obiekty sakralne gminy Gródek. Bo tego jeszcze nie było! W większości są to budowle zabytkowe, pod każdym zdjęciem jest informacja o dacie ich powstania. Może niektóre Was nawet zaskoczą? Mogłoby się wydawać, że nie uda się zapełnić dwunastu miesięcy różnymi obiektami, i każdy, kto usłyszał o tym pomyśle, nad tym się zastanawiał. Otóż, w naszej gminie jest dziesięć sakralnych obiektów, dlatego postanowiliśmy cerkiew i kościół w Gródku pokazać nie tylko z zewnątrz, ale i w środku. I tak zapełniliśmy wszystkie strony kalendarza.
Pamiętacie wielkanocną dekorację z kurą, kogutem i jajkiem na naszym rynku? Mamy dla Was świąteczną niespodziankę, przy budynku GCK czeka ścianka z Mikołajem. A jak Mikołaj, to wiadomo – worek pełen prezentów. Jak się domyślacie, jej autorką jest nie kto inny – tylko Marysia Mieleszko. Przybywajcie, róbcie fotki i wysyłajcie do rodziny, przyjaciół, i znajomych. I przy wstawianiu na media społecznościowe oznaczajcie je hastagiem #gckgrodek. Nie mogliśmy nie wykorzystać tej wesołej dekoracji na naszej okładce. Do zdjęcia zapozowała księgowa GCK Gosia. Grudzień (i styczeń też) należy do Mikołaja. W mikołajkowy wieczór dom kultury odwiedził wyczekiwany gość ze swoim słynnym „ho, ho, ho”. Były animacje, prezenty i rodzinne zdjęcie, a chętnych dzieci było tak dużo, że musieliśmy powtórzyć imprezę dwa dni potem. Hitem imprezy była macarena zatańczona przez Mikołaja!
Co zostało z tradycyjnego stołu wigilijnego? Zapytałam członkinie stowarzyszenia Aktywny Senior w Gródku. Okazuje się, że tradycja jest ważna, że w większości starają się przyrządzać potrawy takie same jak robiła mama w rodzinnym domu. Nie ma wymyślnych „fokusau” – łososia z ananasami, egzotycznych sałatek. Wigilijne dania są podobne, ale w każdym domu jest inny zestaw. Kutia, kompot z suszu, drożdżowe ahładki muszą być. I chociaż to rzadkość, to na niektórych stołach ciągle jeszcze gości kisiel owsiany.
Pięknych Świąt Bożego Narodzenia, takich ciepłych, rodzinnych, pachnących pierniczkami, bez pośpiechu, spędzonych po swojemu. Niech magiczna moc wigilijnego wieczoru przyniesie Wam spokój i radość. A Nowy 2023 Rok obdaruje optymizmem i nadzieją na lepsze i bezpieczne jutro.
Z kolejnym numerem spotkamy się w lutym. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 stycznia na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.
Dorota Sulżyk – redaktor naczelna WG-HN
W tym numerze między innymi:
– Dodatek: kalendarz na 2023 rok;
– Jubileusz 50-lecia Pożycia Małżeńskiego;
– Życzenia świąteczne;
– Rok 2022 w Gminie Gródek – podsumowanie Wójta Gminy Gródek Wiesława Kuleszy;
– Relacja z XLI sesji Rady Gminy Gródek;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym;
– Aktualności: Gminne obchody Święta Niepodległości, Sukcesy brydżystów, Projekt realizowany przez KGW Teraz Waliły, Rajd „Duch Puszczy IX”, Prawosławne rozgrywki w Chełmie, Morsy rozpoczęły sezon, Seniorki nie próżnują;
– Wieści z GCK: Felieton dyrektorki GCK Magdaleny Łotysz, „Inicjatywy lokalne mieszkańców Gminy Gródek” – podsumowanie, Uczniowie na wystawie „Karo w Gródku”, Mikołajki w GCK;
– Wieści z Biblioteki: Kolaże w bibliotece, Mała książka – wielki człowiek, Konferencja bibliotekarzy powiatu białostockiego w Gródku;
Wieści szkolne: Święto Szkoły Podstawowej w Gródku, Unihokej, Konkurs „Podlascy Żydzi”, Ślubowanie Pierwszoklasistów; Rozmowa z Zuzanną Januszyk;
– „Rok z Karate w Gródku”;
– „Magiczny oGródek Klub Malucha”;
– „Spotkanie z żubrami” – rozmowa z Małgorzatą Zbyryt z Nadleśnictwa Waliły;
– „Chorten Gródek ma już dwa lata” – rozmowa z właścicielami sklepu Edytą i Michałem Mudryk;
– „Co zostało z tradycyjnego stołu wigilijnego?” – wypowiedzi członkiń stowarzyszenia Aktywny Senior w Gródku;
– Cykl Tak to było – Kurhan w Zubkach; (autor – Janusz Cimochowicz);
– Cykl W ogrodzie i kuchni „Odcinek siedemdziesiąty szósty. Bombki” (autorka- Barbara Niczyporuk);
– Kuchnia tatarska – przepisy z inicjatywy lokalnej „Warsztaty kulinarne we wsi Słuczanka”
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!
Nasze dwa wnioski złożone do MinisterstwoA Spraw Wewnętrznych i Administracji na dotacje celowe na organizację w 2023 roku XXIII Międzynarodowego Festiwalu SiabrouskajaBiasieda oraz cyklu letnich zabaw przy muzyce białoruskiej w gminie Gródek zostały rozpatrzone POZYTYWNIE
GAZETA W FORMACIE PDF (12 MB) – POBIERZ
Drodzy Czytelnicy!
Widzieliście już w GCK wystawę poświęconą Karo? Na wernisażu był tłum, ale nie ma w tym nic dziwnego, przez te kilkadziesiąt lat przewinęło się przez najbardziej znany w Gródku zakład ponad tysiąc osób. Pani Ania, która przepracowała tu prawie 30 lat, mówi, że Karo ciągle się przypomina, na ulicy w Gródku wszystkie dziewczyny, które spotyka, to koleżanki z pracy, „nasze karowskie dziauczata”.
Można chyba śmiało postawić tezę, że każda rodzina w Gródku miała kogoś, kto był związany z zakładem Karo – babcię, dziadka, mamę, tatę, ciocię, wujka…Tu pracowały moje ciocie, babcia, dziadek. Ale nie przypominam sobie, żebym jako dziecko chodziła do fabryki. Nie bywałam na choinkach, które z wielkim sentymentem przypominają dzisiejsi pięćdziesięciolatkowie. Smaki pomarańczy, sezamków, chałwy pamiętają do dzisiaj. Dostałam od babci słynny jubileuszowy niebieski ręcznik z dużym napisem „30 lat Zakładów Przemysłu Dziewiarskiego Karo Siedlce”. Ręka w górę, kto taki miał? Ja swój wyrzuciłam chyba 3 lata temu, wyblakły i zużyty długo służył mi jeszcze przy moim filcowaniu. O tych ręcznikach rozmawiałam z kilkoma osobami na wernisażu. O tym, że były z idealnej bawełny, że były ulubionymi ręcznikami… Wyeksponowaliśmy je fajnie na wystawie razem z reformami w różnych kolorach i fasonach. Okazało się, że któraś z pań niedawno nalazła jeden taki w szafie – „nówkę nieśmiganą” i podarowała go swojej córce. Kalesony, koszule, majtki (i to z metkami!) mieszkające w gródeckich szafach to osobny temat. Od 27 lat nie ma już Karo, a one dalej leżą i czekają. Ale dzięki temu trafiły na naszą wystawę. Pani Ala przyniosła pokaźną stertę karowskich ubrań. Te kalesony i podkoszulki miały trafić do Ameryki do jednego z członków rodziny, żeby nie marzł. Ale nie zostały wysłane.
No nie pamiętam, żebym w latach 70. i 80. w ogóle chodziła do Karo. Czy mieliśmy jakieś wycieczki z podstawówki do zakładu? Może, ale nie zapisały się w mojej pamięci. Dopiero chyba w roku 1992 lub 1993, kiedy pisałam reportaż na temat Basowiszcza i zbierałam opinie o festiwalu od gródeckiej elity, trafiłam do kierownika Mikołaja Grycuka. Z wcześniejszym kierownikiem Anatolem Kondrusikiem również dane mi było rozmawiać o tabliczce „Dr Cukierman” z domu przedwojennego żydowskiego lekarza, która trafiła do jego rąk, kiedy pracował w Karo. Przez wiele lat ją przechowywał i dzięki temu możemy ją teraz oglądać w Chacie Białoruskiej w SP w Gródku.
Ponoć wszystkie kobiety, które pracowały na szwalni, do dzisiaj mówią głośno – tak twierdzi pani Irenka. Bo jak chciało się pogadać przy maszynach, trzeba było krzyczeć. Zostało to im do dzisiaj. Ta praca na akord też została u wielu. Dajcie znać, czy zgadzacie się z tym.
Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 5 grudnia na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl. Szykujemy już dla Was kalendarz na 2023 rok, który trafi do Waszych rąk z następnym numerem ok. 20 grudnia.
Dorota Sulżyk – redaktor naczelna WG-HN
W tym numerze między innymi:
– Na gródeckiej wsi. Październikowe Mieleszki – fotografie;
– Relacja z XL sesji Rady Gminy Gródek;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym;
– Aktualności: Powstaje Monografia Nadleśnictwa Waliły, Medale oGródka PoEzji wręczone, Co w Towarzystwie piszczy…, „Choczacca kryknuć” w Mieleszkach;
– Kącik „Aktywnego Seniora”;
– Sukcesy Gryfików;
– „Lubię pracować z dziećmi i młodzieżą” – rozmowa z ks. Dariuszem Sulimą – nowym wikariuszem parafii prawosławnej w Gródku;
– Inicjatywy lokalne mieszkańców Gminy Gródek: „Z przepiśnika mojej babci – przedszkolaki gotują z dziadkami”, „Warsztaty kulinarne we wsi Słuczanka”, „Warsztaty dotyczące oznakowania nazw w przestrzeni wiejskiej”;
– Wieści z GCK: „Bezpieczne miejsce” – spektakl, Nowa wolontariuszka Nazli, „Bardauskaja Wosień” po latach znowu w Gródku, plan zajęć w GCK w Gródku;
– Wieści z Biblioteki: Spotkanie autorskie z Urszulą Gajdowską, Lekcja programowania z robotem, Konkurs czytelniczy, Spotkanie autorskie z Norbertem Grzegorzem Kościeszą;
– „Ścianka z reformami” – Relacja i fotorelacja z wernisażu wystawy „Karo w Gródku”;
– Wspomnienia dawnych pracowników Karo: Sergiusza Cywoniuka, Anny Seweryn, Marii Czołomiej, Niny Supronowicz, Heleny Gierasimczuk;
– Historia Karo w Gródku;
– „Wstążki frunęły za nami” – wspomnienia Eugenii Matys o Szkole Podstawowej w Gródku;
– Cykl Tak to było – Nazwy lokalne; (autor – Janusz Cimochowicz);
– Cykl W ogrodzie i kuchni „Odcinek siedemdziesiąty piąty. Dynie nie tylko na Halloween” (autorka- Barbara Niczyporuk);
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!
GAZETA W FORMACIE PDF (11 MB) – POBIERZ
Na pewno zauważyliście, że na moment (właściwie to nawet na całkiem długo) nasz park zmienił swój wygląd na bardziej nowoczesny i artystyczny. A to za sprawą graffiti na stretchach rozpiętych pomiędzy drzewami. I na okładce październikowego numeru załapały się razem z jesiennymi liśćmi. Bo jesień już przyszła do naszego miasteczka. Ostatnio znajomy zapytany, co u niego słychać, odpowiedział ze smutkiem, wszystko dobrze, tylko grzybów nie ma. No bo, jak to wrzesień bez grzybów?
Ale wróćmy do tego parku. Piątoklasiści i szóstoklasiści spróbowali swoich sił podczas warsztatów graffiti. Widziałam ich zachwyt, kiedy mogli potrząsać sprayem i tworzyć kolorowe napisy. Na pewno rosną nam artyści. Mamy w naszej gminie murale, drewnale, teraz czas i na tę formę. Było to możliwe dzięki inicjatywom lokalnym, które wystartowały w naszej gminie w sierpniu, ale dopiero we wrześniu nabrały rozpędu. Młodzi ludzie mogli również spróbować swoich sił w breakdance i rolkarstwie (inicjatywa Aliny Gościk). W tych ostatnich warsztatach było również sporo osób dorosłych. Okazało się, że w naszej gminie jest trochę miłośników tej dyscypliny. Agnieszka i Małgosia w pierwszą sobotę października pojechały nawet na Nightskating Warszawa do stolicy, żeby razem z zapaleńcami z całej Polski przemierzyć na rolkach całkiem niemałą trasę. Wstyd się przyznać, ale nigdy nie jeździłam na rolkach.
Naprawdę sporo się działo we wrześniu, nie tylko w Gródku, ale i Zubrach, Słuczance i innych zakątkach naszej gminy. Przeczytacie o tym w tym numerze, a do tematu cennych Inicjatyw Lokalnych w Gminie Gródek na pewno wrócimy w następnym wydaniu naszej gazety. W Zubrach na Jamach pojawią się już tablice z nazwami miejscowymi. Ale zanim to nastąpi, zapraszam do lektury świetnej rozmowy z mieszkańcami tej wsi. Magda Łotysz wykorzystała sytuację, żeby porozmawiać, kiedy podczas warsztatowego spotkania, rozentuzjazmowani podchodzili do tablicy, przypominali lokalne nazwy miejsc, dyskutowali na temat ich lokalizacji. „Bo jak my tego nie zrobimy, to przepadnie, pokolenie naszych dzieci nie będzie już pamiętało.” – powiedział Daniel, jeden z inicjatorów.
„Któregoś wczesnego ranka w Dolinie Muminków Włóczykij obudził się w swoim namiocie i poczuł, że nadeszła jesień i czas ruszać w drogę. Taki wymarsz zawsze jest nagły. W jednej chwili wszystko się zmienia.[…]” Ten nostalgiczny cytat z przypomina, że jesień przyszła i to dość nagle, i „nie ma na to rady”. A na jesień najlepsze są wspomnienia. 22 października zapraszamy Państwa do GCK w Gródku na wystawę poświęconą Zakładom Przemysłu Dziewiarskiego Karo w Gródku. Cieszymy się, że odpowiedzieliście na apel i przynosicie zdjęcia, ubrania (najwięcej chyba mamy kalesonów!) i inne pamiątki, dzielicie się wspomnieniami. W sobotnie popołudnie razem wrócimy do lat budzących sentyment u dawnych pracowników najbardziej znanego w Gródku zakładu pracy.
Następny numer ukaże się na początku listopada. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 października na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl
Dorota Sulżyk – redaktor naczelna WG-HN
W tym numerze między innymi:
– Relacja z XXXIX sesji Rady Gminy Gródek;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym;
– Sprawy samorządowe: m.in. Akcja sprzątania świata w Gminie Gródek, ogłoszenie w sprawie wniosków o wypłatę dodatku z tytułu wykorzystywania niektórych źródeł ciepła;
– Aktualności: m.in. Święto parafialne w Gródku, Remont cerkwi w Mostowlanach;
– „Naprawdę możemy namieszać w tej lidze…” – Rozmowa z wiceprezesem piłkarskiego klubu GKS Gródek Danielem Owerczukiem;
– „Na Jamach” – rozmowa z mieszkańcami Zubrów na temat inicjatywy lokalnej „Warsztaty oznakowania nazw w przestrzeni wiejskiej”;
– Inicjatywy Lokalne w Gminie Gródek – przegląd wrześniowych wydarzeń;
– Wieści z GCK: Nowy sprzęt w GCK, Trwają przygotowania do wystawy o Karo, Remont w GCK;
– Wieści z Biblioteki: Narodowe Czytanie, Noc Bibliotek;
– Koło literackie – Zenon Światkowski;
– „Książki, czytelnicy” – Rozmowa z Katarzyną Rogacz, kierowniczką Biblioteki Publicznej w Gródku;
– „Dźwięki bekasa kszyka nad Płoską” – Rozmowa z Krzysztofem Gajko z Downiewa;
– Wieści szkolne: m.in. Koncert charytatywny , „FastPark? – Czemu nie.”,
– „Zawsze lubiłam śpiewać” – wspomnienia Marii Miruć o Szkole Podstawowej w Gródku;
– Cykl Historyczne impresje o Ziemi Gródeckiej i jej mieszkańcach – Trakt napoleoński (autorka – Wiera Tarasewicz);
– „Załuki to moje miejsce na ziemi” – mieszkańcy o Załukach;
– „Kebabowcy” – rozmowa z Rabby o Kebabie w Gródku;
– Cykl Tak to było – Kradzieże i grabieże cz. II; (autor – Janusz Cimochowicz);
– Cykl W ogrodzie i kuchni „Odcinek siedemdziesiąty czwarty. Najbardziej strojna pora roku.” (autorka- Barbara Niczyporuk);
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!