Gminne Centrum Kultury w Gródku


Nr 2 (327) • LUTY 2025
20 lut 2025

Nr 2 (327) • LUTY 2025

GAZETA W FORMACIE PDF (12 MB) – POBIERZ

Drodzy Czytelnicy!

Tegoroczny finał WOŚP-u w naszej gminie zamknęliśmy kwotą  50 699,77 zł. Nasi mieszkańcy jak co roku okazali swoje ogromne serca. Gródczanie, jesteście wspaniali! Cieszymy się, że znowu mogliśmy wspólnie zagrać z największą Orkiestrą świata.  Ogromny szacunek należy się wszystkim kwestującym w Gródku i gminnych wsiach  małym wolontariuszom i ich opiekunom. Tego dnia wolontariusze wysłuchali wielu historii od wrzucających datki na temat korzystania w szpitalach ze sprzętu z naklejonymi serduszkami WOŚP.

Zaginął nam kot, chcemy kupić ogórki, sprzedać stary stół, zdobyć najnowszy rozkład Voyagera, dowiedzieć się, kiedy droga będzie przejezdna … Co robimy? Oczywiście korzystamy z  facebookowej grupy [Gmina Gródek] Aktualności, ogłoszenia, ciekawostki… popularnie zwaną po prostu Gmina Gródek. Bardzo szybko znajdują się chętne osoby do udzielenia odpowiedzi. W ubiegłym roku po pół godzinie od zamieszczenia informacji  o chęci przygarnięcia kotka, byłam już właścicielką małego czarnego Maciusia. Grupa (Gminnego Centrum Kultury w Gródku) istnieje już od 7 lat! Jej administratorem jest Radek Kulesza, który podaje, że grupa pod koniec roku liczyła 6 885 osób (w 2024 r. przybyło  prawie 1 000 nowych członków). W 2024 roku zamieszczono 5 601 postów i 8 954 komentarzy.

A skoro o cyfrach mowa, przygotowaliśmy Wam statystyki  z ewidencji ludności i USC w Gródku związane z naszą gminą za poprzedni rok. I tak, w gminie Gródek mamy 4852 mieszkańców, w Gródku – 2211. Jakie imiona nadawano dzieciom, ile ślubów zawarto, ile osób zameldowało się? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w artykule.

Bardzo się ucieszyłam, kiedy zaproszenie do wywiadu przyjęła pani Izabela Dąbrowska, aktorka znana m. in. z filmu „Blondynka”, której dziadkowie i mama pochodzą z Kołodnego.  Z ogromnym sentymentem opowiadała o wakacjach u dziadków, o zawodzie aktora, o tym, co w życiu ważne i swoich częstych w ostatnich dwóch latach powrotach do ukochanej wsi. „Czuję się wtedy zaopiekowana tym miejscem. Dużo wody w Płosce upłynęło od czasu jak bywałam tu jako dziecko, ale wciąż jest tu coś w tym powietrzu, spokoju, ciszy, że ja tu się regeneruję, odpoczywam. Wracam do domu.” Jestem bardzo wdzięczna za to spotkanie.

Kilka lat temu w Grzybowcach zamieszkały Słodziaki. I w centrum Gródka tuż obok Top Marketu pojawił się food truck ze smakołykami. „Jak do tego doszło?” My wiemy, przeczytacie o tym w naszym kolejnym wywiadzie. A autor słynnego cytatu zostawił na ścianie lokalu swój autograf.

Nie zapomnijcie o tym, że przeróżne niepotrzebne tkaniny, ubrania od 1 stycznia zawozimy do PSZOK w Gródku. Piszemy o tym w tym numerze. Zapytałam kilka osób o to, co robią ze zbędnymi ubraniami. Może ich pomysły będą dla Was inspirujące?

W tym numerze między innymi:

Felieton wstępny redaktorki naczelnej;

– Relacja i fotorelacja z 33. Finału WOŚP w Gródku;

Relacja z VIII sesji Rady Gminy Gródek;

– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym;

– Plan działań inwestycyjnych na 2025 rok w Gminie Gródek;

– Stare ubrania, tekstylia do PSZOK-u w Gródku;

– Prośby o wsparcie;

– Aktualności: Warsztaty pieczenie prosfor; Babka ze Słuczanki za Sylwestrze w Polsacie;

– 2024 rok – statystyki z ewidencji ludności i USC Gródek;

– Relacja i fotorelacja z Wieczoru Kolęd;

Wieści z GCK:  Będziemy mieć Izbę Pamięci Gminy Gródek, zaproszenia na wydarzenia;

– Gryfik Cup 2025 – edycja zima;

– „Lubię tu wracać” – Rozmowa z aktorką Izabelą Dąbrowską;

– Historyczne Impresje o Ziemi Gródeckiej i jej mieszkańcach (17) – W Gminie Gródek po 1887 r., historyczna mapa;

„Słodziaki” – Rozmowa z Robertem i Beatą Rudź;

W ogrodzie i kuchni: Odcinek dziewięćdziesiąty piąty. Bielenie drzew owocowych;

– 1,5 % dla dzieci i dorosłych z naszej gminy;

– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;

Dobrej lektury!

Redaktorka naczelna WG-HN Dorota Sulżyk

Facebookyoutubeinstagram

KONKURS “BAJKOWA PIOSENKA”
17 lut 2025

KONKURS “BAJKOWA PIOSENKA”

Zapraszamy do wzięcia udziału w trzeciej edycji konkursu pn. Bajkowa piosenka. W konkursie mogą brać udział soliści, duety oraz zespołu, które przygotują i zaprezentują na scenie wybraną przez siebie piosenkę z bajki. Zgłoszenia do udziału w konkursie należy dostarczyć osobiście do Gminnego Centrum Kultury do dn. 7.03.2025 r. Przesłuchania konkursowe: 14 marca 2025 r. o godz. 16.00, s. widowiskowa GCK Regulamin i karta zgłoszeniowa dostępne są w GCK oraz na stronie www.gckgrodek.pl.

Karta zgłoszeniowa, RODO, 170kb PDF – POBIERZ

Regulamin konkursu, 136kb, PDF – POBIERZ

Facebookyoutubeinstagram

DOTACJA MSWIA
20 sty 2025

DOTACJA MSWIA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznało dotacje celowe na realizację w 2025 r. zadań mających na celu ochronę, zachowanie i rozwój tożsamości kulturowej mniejszości narodowych i etnicznych.
Dziękujemy! 🙂 Spotkamy się na jubileuszowej edycji Siabrouskaj Biasiedy oraz wspólnych zabawach 🙂
Facebookyoutubeinstagram

DOFINANSOWANIE
30 gru 2024

DOFINANSOWANIE

Dobre wieści na koniec roku. Izba Pamięci Gminy Gródek to już pewne! Nasz wniosek do programu „Izby Pamięci” – etap II został rozpatrzony pozytywnie i otrzymał kwotę u którą się ubiegaliśmy: 172 622 zł. Projekt sporządzony przez naszą Dyrektorkę Magdę Łotysz zajął 3 miejsce na liście wniosków z całej Polski. Co w ramach tego? Między innymi wyremontujemy pomieszczenie, zakupimy niezbędne meble i sprzęt audiowizualny, a nawet postawimy prawdziwy piec kaflowy! 🙂
Narodowy Instytut Muzeów dziękujemy 🙂
Autorką wizualizacji jest Justyna Bagniuk.
Facebookyoutubeinstagram

Nr 11 (325) • LISTOPADA 2024
15 lis 2024

Nr 11 (325) • LISTOPADA 2024

GAZETA W FORMACIE (PDF, 12,3 MB) – POBIERZ

Drodzy Czytelnicy!

Ta poważna inwestycja, którą widzicie na okładce, to  pierwsza w naszej gminie biogazownia rolnicza w Waliłach-Stacji. Przekształca odpady organiczne pochodzące z gospodarstwa rolnego w biogaz. O drodze do jej powstania, działaniu opowiadają Marcin i Agnieszka Wojcieszukowie.

Ostatnio w jednym z podcastów, której gościnią była psycholożka Natalia de Barbaro rozmowa dotyczyła interpretacji tego, co nosimy w torebkach. Zaczęła się od kasztana. Na pozór jest bezużyteczny, ale tak naprawdę to symbol czegoś ważnego. Zatrzymujemy się przy drzewie, schylamy się po kasztan podczas spaceru, podnosimy go, gładzimy, wkładamy do torebki lub kieszeni. Jesteśmy „tu i teraz”, spędziliśmy chwilę przy drzewie pomiędzy naszymi goniącymi myślami. Chyba od zawsze schylam się jesienią po te kasztany, wierząc, że to takie małe amulety, dzięki którym spotka mnie szczęście. I z tą irracjonalną wiarą co roku podnoszę je z ziemi, cykliczność natury jest piękna, daje poczucie bezpieczeństwa. Jedna z rozmówczyń przyznała się, że bardzo przeżyła, jak okazało się, że przegapiła moment zbierania kasztanów. Myślę, że to nie grozi tym, którzy tak jak ja chodzą do pracy na piechotę lub jeżdżą rowerem. Oczywiście wiem, że jestem szczęściarą, że mogę sobie na to pozwolić (może nie codziennie, ale często), ale nie wszyscy mają do pracy 2 km. Kasztany zbierałam w tym roku po drodze na ul. Białostockiej i Cmentarnej, kiedy chodziłam zrobić fotkę „Końskiej Górce”. Nie wiem, czy wiecie, że był tam przed wojną niewielki cmentarz niemiecki. Trudno znaleźć o nim jakiekolwiek informacje, kilka wypowiedzi znajdziecie w tym numerze w króciutkim wywiadzie, ale jeśli moglibyście coś dodać, proszę o kontakt.

Wracając do drogi i spacerowania. Polecam praktykowania mindfulness – skupianie swojej uwagi na byciu tu i teraz. Uważność można praktykować też w ruchu. Zamiast podczas spaceru rozmyślać o tym, co wydarzyło się wczoraj i wydarzy za godzinę, słuchać podcastu czy muzyki, skupiamy się na tym, co jest obecne tu i teraz, doświadczaniu chwili.  Rozglądamy się po swoim otoczeniu, obserwujemy drzewa, domy, ludzi, przyglądamy się niebu, zbieramy kasztany. Myślałam w kontekście naszej gminy, że my też nie mamy tak źle, jeśli chodzi o kontakt z naturą. Poruszałam ten temat w rozmowie z Kasią Kuźmicz, która opowiadała o swoim życiu w raju. Ale, co odpowiedziała, dowiecie się z opublikowanego wywiadu.   

Następny numer z kalendarzem ukaże się ok. 20 grudnia. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do końca listopada na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.

W tym numerze między innymi:

Felieton wstępny redaktorki naczelnej;

Relacja i fotorelacja z akcji charytatywnej „Gramy dla Moniki, Mateusza, Niebianki i Teatru Latarnia”;

Relacja z VI sesji Rady Gminy Gródek;

– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym;

– Aktualności: „Drewno i zioła- powrót do przeszłości”; Kakao z Vegushką; Biogazownia w Waliłach-Stacji;

– „Biogazownia to taka betonowa krowa” – Rozmowa z Marcinem i Agnieszką Wojcieszukami;

Marsz Pamięci;

– „Jadę na powódź, bo potrzebują ludzi” – Rozmowa z Justyną Radel;

– Apel GOPS do mieszkańców Gminy Gródek;

Otwarcie Ogrodu Społecznego – relacja i fotorelacja;

Wieści z GCK: Magda w Iławie; wykład i prezentacja „Marszałek Koronny – żywot Aleksandra Chodkiewicza”; Bal dyni po raz drugi;

Wystawa monideł;

– „Życie w raju” – Rozmowa z Kasią Kuźmicz – Vegushką;

– Gródecki akcent na francuskim szafocie;

– Wspomnienia o szkole Aleksandra Lebiedzinśkiego;

– Cmentarz niemiecki na Końskiej Górce;

– W ogrodzie i kuchni: Odcinek dziewięćdziesiąty trzeci. Przesądy;

– „Ku pamięci” – wpisy z pewnego pamiętnika;

– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;

Dobrej lektury!

Redaktorka naczelna WG-HN Dorota Sulżyk

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Facebookyoutubeinstagram

Nr 10 (323) • PAŹDZIERNIK 2024
10 paź 2024

Nr 10 (323) • PAŹDZIERNIK 2024

GAZETA W FORMACIE (PDF 8MB) – POBIERZ

Drodzy Czytelnicy!

Poznajecie okładkowe kwiaty? Tak, to słonecznik bulwiasty, czyli topinambur. W naszej (i nie tylko) gminie często spotykana przy drogach,  na łąkach czy nieużytkach. Gosia Serafin, z którą krótki wywiad na temat jej pasji publikujemy w tym numerze, zrobiła to zdjęcie w Waliłach Dworze. Lubimy rozmawiać z Wami o Waszych zainteresowaniach. Na pytanie, co robić, gdy rolki stają się pasją, odpowiadają Agnieszka Litwin i Małgorzata Czapnik.

A wracając do topinamburu… Ta roślina przywędrowała do nas z Ameryki Północnej. Prawdopodobnie  poza uprawami pojawiła się w II połowie XIX w., a jej inwazyjne rozprzestrzenianie rozpoczęło się około 1900 roku. Nie wiem, czy wiecie o tym, że bulwy topinamburu są bardzo zdrowe, soczyste i nadają się do celów kulinarnych. Mają delikatny, słodkawy smak, który może nieco przypominać orzechy lub karczochy. Jednym z najprostszych, a zarazem najpopularniejszych dań z topinamburu są frytki. Warzywo należy starannie oczyścić z ziemi i umyć, następnie wystarczy je pokroić, wrzucić na rozgrzany olej i smażyć trochę dłużej niż tradycyjne ziemniaki. Dla mnie to na razie teoria, ale mam chrapkę na takie frytki.

Mam kilka takich słoneczników w swoim ogrodzie, wiem, że niektórzy ogrodnicy się ich boją, bo mając odpowiednie warunki, potrafi nieźle się namnożyć. I chociaż patrzę na swój biedny ogród z bólem z powodu tegorocznej suszy, to jednak z nadzieją myślę już o wiośnie i o karmieniu swoich roślin drogocennym kompostem.

Zerknijcie koniecznie na relację z ostatniej sesji, żeby zrozumieć jak ważne jest posiadanie kompostownika z punktu widzenia odbioru odpadów. Nie dość, że zapłacimy o 3 zł mniej od osoby za miesiąc z tytułu kompostowania, to przyczynimy się do tego, że w naszej gminie o ¼ nawet może spaść ilość odbieranych śmieci w porównaniu z obecną sytuacją. Ludzie pakują do worków trawę, liście, z których można przecież uzyskać naprawdę cudowny nawóz zwany „czarnym złotem”.

Przed nami czas grabienia liści i powiem Wam, że październik to dobry miesiąc na założenie kompostownika. Do kompostowania możemy wykorzystać: wspomniane liście, resztki owoców i warzyw, skorupki jaj, fusy od kawy i herbaty, resztki płynnego jedzenia, umyte skórki owoców cytrusowych i bananów, skoszoną trawę, igły sosnowe, kwiaty, gałązki, liście roślin doniczkowych lub domowych, ściółkę małych roślinożernych zwierząt domowych, ziemię doniczkową, tekturę, karton, papier niezadrukowany, popiół drzewny. Nie wrzucamy na kompostownik m.in.: nabiału, resztek mięsa i ryb, roślin zaatakowanych chorobami, nasion roślin inwazyjnych, odchodów psów, kotów, ludzi, pieluch i materiałów higienicznych, popiołu z pieca węglowego. Co do kompostowania, to trochę podpowiedzi znajdziemy na opublikowanym na 2 stronie plakacie. Jedno jest pewne, dobrze prowadzony kompostownik nie śmierdzi. Zobaczycie, jak odwdzięczą Wam się rośliny zasilane tym cudownym nawozem.

Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 października na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.

W tym numerze między innymi:

Felieton wstępny redaktorki naczelnej;

Apel o rozsądek! Apel o odpowiedzialne podejście do obowiązków wynikających z gospodarowania odpadami w naszej gminie;

Relacja z V sesji Rady Gminy Gródek;

– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy w okresie międzysesyjnym;

Sprawy samorządowe: Otwarcie drogi w Załukach,; „Stwórzmy lepszy świat” – akcja sprzątania świata; Warsztaty ze strażakami z Litwy;

– Inwestycje Gminy Gródek;

Po wyborach w sołectwach (Lista nowych sołtysów);

– „Niebezpieczne gniazda (szerszeni i os)”– rozmowa z Michałem Cywoniukiem – prezesem OSP Gródek;

Wieści z GCK: Będziemy mieć Izbę Pamięci w Gródku; Tygodniowy plan zajęć GCK w Gródku; o spektaklu „Wróg”;

– Rozpoczęcie roku szkolnego – fotorelacja;

– Wieści z Biblioteki: Narodowe Czytanie 2024; Podsumowanie konkursu „Zabierz książkę na wakacje”;

Turniej tenisa ziemnego „Orlik Open 2024”;

– Aktualności: m.in. Aktywne seniorki; „Turysta z Podlasia” w Gródku; Dzień Działkowca; Spotkanie po 40 latach; „Zapraszamy na Wyżary”;

– „Gdy rolki stają się pasją” – Rozmowa z Agnieszką Litwin i Małgorzatą Czapnik;

– „Śpiewam i fotografuję” – Rozmowa z Małgorzatą Serafin;

Historyczne Impresje o Ziemi Gródeckiej i jej mieszkańcach (15): Przywołanie do porządku;

– „Siły życia” – reportaż o Mieleszkach;

– Tak to było: Dawne życie Żydów;

– W ogrodzie i kuchni: Odcinek dziewięćdziesiąty drugi. Słodkie brzoskwinie;

– „Opieka wytchnieniowa” w Hospicjum w Makówce;

– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;

Dobrej lektury!

Redaktorka naczelna WG-HN Dorota Sulżyk

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Facebookyoutubeinstagram

NOWA OFERTA ZAJĘĆ 2024/25
13 wrz 2024

NOWA OFERTA ZAJĘĆ 2024/25

Od października rusza nowy sezon zajęć w naszym domu kultury. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą. Każdy uczestnik zajęć musi mieć wypełnioną deklarację uczestnictwa (dostępna w formacie PDF TUTAJ).

Facebookyoutubeinstagram

Nr 9 (323) • WRZESIEŃ 2024
13 wrz 2024

Nr 9 (323) • WRZESIEŃ 2024

GAZETA W FORMACIE PDF (13MB) – POBIERZ

Drodzy Czytelnicy!

Na wrześniowej okładce fragment inscenizacji dawnego wiejskiego wesela. Przez wieś Waliły przejeżdżają na furze Państwo Młodzi wraz ze Starszymi. Za chwilę zatrzymają się przed tzw. „bramą” zrobioną przez chłopaków ze wsi. Nie przejadą, dopóki nie wysłuchają życzeń i nie zapłacą (butelką lub dwiema). Zwyczaj związany z „bramami” jeszcze ciągle jest aktualny w niektórych miejscach. Ale kto jedzie dziś do ślubu furmanką? Wiele wiejskich zwyczajów pokazanych w przedstawieniu 24 sierpnia minęło bezpowrotnie. Jak powiedziała pani Irenka: – Nasze pokolenie jeszcze o nich pamięta, ale nasze wnuki już nie. Bardzo podobało się jej wnukowi, który nie spodziewał się, że tak właśnie mogły wyglądać kiedyś wesela. Wiele osób obecnych na wydarzeniu w Waliłach zwracało uwagę na wartość edukacyjną inscenizacji, podkreślając, że koniecznie trzeba przekazywać młodym dawne zwyczaje, najlepiej właśnie w taki atrakcyjny sposób. Bo czytanie o tym i oglądanie na zdjęciach to nie to samo. Dawne kilkudniowe wesela angażowały całą wiejską społeczność, to nie to samo, co dziś, kiedy idzie się do knajpy na kilka godzin na weselną zabawę. – Wiasiela byli u Maładoj, pałtara dnia i zabawa wioskowa u Maładoho. Rabili bramy, hulali, ceła wioska hulała i pad woknami, wyraby usie swaje, swaja harełka. Babulki przychodzili pacikawicca Maładymi, uhladacca, siadali na ławaczkach i pryhladalisia jak Maładyja hulajuć. – wspominał Janek Karpowicz. Potem były poprawiny i jeszcze tydzień później „padwiasiołak”.

Kiedyś każda para po ślubie zamawiała ślubny portret – monidło. Wystawę tych portretów (ponad siedemdziesiąt) możemy oglądać na waliłskich płotach. Najstarsze z początku XX wieku, najmłodsze z lat 80. Patrzą z nich na nas młodzi ludzie pełni marzeń, planów, w pięknych sukniach ślubnych i garniturach, z różnymi fryzurami. Z ogromnym sentymentem i wzruszeniem przyjęłam tę wystawę, z zainteresowaniem śledziłam, jak na przestrzeni lat zmieniała się moda. Każdy z Was będzie mógł obejrzeć te monidła, ponieważ  powędrują za jakiś czas do kolejnych miejscowości naszej gminy.

            Pewnie wiele osób zastanawiało się, co z tych dawnych zwyczajów pojawiło się na ich weselach. Na moim (w sali gródeckiej remizy strażackiej) w połowie lat 90. był swat przepasany białym płótnem, siedząca za stołem fałszywa para Młoda, elementy darzenia połączone już z oczepinami. Nie było już korowaja, nie dostałam posażnej skrzyni – sunduka. Chociaż ten ostatni okazał się ważny w moim życiu.

Więcej na temat weselnej inscenizacji przeczytacie w tym numerze, który wyjątkowo obfituje w artykuły na temat wakacyjnych wydarzeń. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 września na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.

 

W tym numerze między innymi:

Felieton wstępny redaktorki naczelnej;

Relacja i fotorelacja z  uroczystego otwarcia budynku Urzędu Gminy Gródek;

– Aktualności: m.in. Święto wsi Zubry; Piknik charytatywny – GKS dla Teatru Latarnia;

– Siabrouskaja Biasieda– relacja i fotorelacja;

Spotkanie z Darią Szarejko-Worobiej;

– Dawne wiejskie wesele w Waliłach- reportaż i fotorelacja;

– Partnerstwa Lokalne w Gminie Gródek – wypowiedź Magdy Łotysz (koordynatorki projektu);

– Korowaj weselny – warsztaty pieczenia korowaja i przepis;

– Dożynki Gminne – relacja i fotorelacja;

– Zabawa w Królowym Moście;

– Wakacje: Gryfiki w Ełku; Półkolonie w GCK; Wakacyjny Turniej Tenisa Ziemnego, Wędrujące „Kaliśniaki”;

Targ Staroci na Gdybalni;

– „Lubię ludzi” – Rozmowa z Danutą Garkowską;

Historyczne Impresje o Ziemi Gródeckiej i jej mieszkańcach (14): Rzeczne smutki;

– „W życiu miałam szczęście do cudownych ludzi” – Wspomnienia pani Raisy Dylko;

– Rozmowa z Babcią o Bieżeństwie – rozmowa Michała Adama Kiszkiela z babcią Lubą;

– „Ogród pani Ani” – reportaż o Annie Zawadzkiej i jej ogrodzie;

– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;

Dobrej lektury!

Redaktorka naczelna WG-HN Dorota Sulżyk

Facebookyoutubeinstagram


Page 1 of 812345...Last »