
13 wrz 2024
NOWA OFERTA ZAJĘĆ 2024/25
Od października rusza nowy sezon zajęć w naszym domu kultury. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą. Każdy uczestnik zajęć musi mieć wypełnioną deklarację uczestnictwa (dostępna w formacie PDF TUTAJ).



Od października rusza nowy sezon zajęć w naszym domu kultury. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą. Każdy uczestnik zajęć musi mieć wypełnioną deklarację uczestnictwa (dostępna w formacie PDF TUTAJ).
GAZETA W FORMACIE PDF (13MB) – POBIERZ
Drodzy Czytelnicy!
Na wrześniowej okładce fragment inscenizacji dawnego wiejskiego wesela. Przez wieś Waliły przejeżdżają na furze Państwo Młodzi wraz ze Starszymi. Za chwilę zatrzymają się przed tzw. „bramą” zrobioną przez chłopaków ze wsi. Nie przejadą, dopóki nie wysłuchają życzeń i nie zapłacą (butelką lub dwiema). Zwyczaj związany z „bramami” jeszcze ciągle jest aktualny w niektórych miejscach. Ale kto jedzie dziś do ślubu furmanką? Wiele wiejskich zwyczajów pokazanych w przedstawieniu 24 sierpnia minęło bezpowrotnie. Jak powiedziała pani Irenka: – Nasze pokolenie jeszcze o nich pamięta, ale nasze wnuki już nie. Bardzo podobało się jej wnukowi, który nie spodziewał się, że tak właśnie mogły wyglądać kiedyś wesela. Wiele osób obecnych na wydarzeniu w Waliłach zwracało uwagę na wartość edukacyjną inscenizacji, podkreślając, że koniecznie trzeba przekazywać młodym dawne zwyczaje, najlepiej właśnie w taki atrakcyjny sposób. Bo czytanie o tym i oglądanie na zdjęciach to nie to samo. Dawne kilkudniowe wesela angażowały całą wiejską społeczność, to nie to samo, co dziś, kiedy idzie się do knajpy na kilka godzin na weselną zabawę. – Wiasiela byli u Maładoj, pałtara dnia i zabawa wioskowa u Maładoho. Rabili bramy, hulali, ceła wioska hulała i pad woknami, wyraby usie swaje, swaja harełka. Babulki przychodzili pacikawicca Maładymi, uhladacca, siadali na ławaczkach i pryhladalisia jak Maładyja hulajuć. – wspominał Janek Karpowicz. Potem były poprawiny i jeszcze tydzień później „padwiasiołak”.
Kiedyś każda para po ślubie zamawiała ślubny portret – monidło. Wystawę tych portretów (ponad siedemdziesiąt) możemy oglądać na waliłskich płotach. Najstarsze z początku XX wieku, najmłodsze z lat 80. Patrzą z nich na nas młodzi ludzie pełni marzeń, planów, w pięknych sukniach ślubnych i garniturach, z różnymi fryzurami. Z ogromnym sentymentem i wzruszeniem przyjęłam tę wystawę, z zainteresowaniem śledziłam, jak na przestrzeni lat zmieniała się moda. Każdy z Was będzie mógł obejrzeć te monidła, ponieważ powędrują za jakiś czas do kolejnych miejscowości naszej gminy.
Pewnie wiele osób zastanawiało się, co z tych dawnych zwyczajów pojawiło się na ich weselach. Na moim (w sali gródeckiej remizy strażackiej) w połowie lat 90. był swat przepasany białym płótnem, siedząca za stołem fałszywa para Młoda, elementy darzenia połączone już z oczepinami. Nie było już korowaja, nie dostałam posażnej skrzyni – sunduka. Chociaż ten ostatni okazał się ważny w moim życiu.
Więcej na temat weselnej inscenizacji przeczytacie w tym numerze, który wyjątkowo obfituje w artykuły na temat wakacyjnych wydarzeń. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 września na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.
W tym numerze między innymi:
– Felieton wstępny redaktorki naczelnej;
– Relacja i fotorelacja z uroczystego otwarcia budynku Urzędu Gminy Gródek;
– Aktualności: m.in. Święto wsi Zubry; Piknik charytatywny – GKS dla Teatru Latarnia;
– Siabrouskaja Biasieda– relacja i fotorelacja;
– Spotkanie z Darią Szarejko-Worobiej;
– Dawne wiejskie wesele w Waliłach- reportaż i fotorelacja;
– Partnerstwa Lokalne w Gminie Gródek – wypowiedź Magdy Łotysz (koordynatorki projektu);
– Korowaj weselny – warsztaty pieczenia korowaja i przepis;
– Dożynki Gminne – relacja i fotorelacja;
– Zabawa w Królowym Moście;
– Wakacje: Gryfiki w Ełku; Półkolonie w GCK; Wakacyjny Turniej Tenisa Ziemnego, Wędrujące „Kaliśniaki”;
– Targ Staroci na Gdybalni;
– „Lubię ludzi” – Rozmowa z Danutą Garkowską;
– Historyczne Impresje o Ziemi Gródeckiej i jej mieszkańcach (14): Rzeczne smutki;
– „W życiu miałam szczęście do cudownych ludzi” – Wspomnienia pani Raisy Dylko;
– Rozmowa z Babcią o Bieżeństwie – rozmowa Michała Adama Kiszkiela z babcią Lubą;
– „Ogród pani Ani” – reportaż o Annie Zawadzkiej i jej ogrodzie;
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!
Redaktorka naczelna WG-HN Dorota Sulżyk
GAZETA W FORMACIE PDF PDF, 10MB – POBIERZ
Drodzy Czytelnicy!
Z czym Wam kojarzy się Góra Zamkowa? Moje powroty w to miejsce to przede wszystkim wtorkowy rynek (chociaż nie pamiętam konkretnych zakupów z zadaszonych stołów od strony budynku masarni, bo targ z towarami rolnymi mnie – kilkuletnią i potem kilkunastoletnią dziewczynę kompletnie nie interesował), ognisko studenckie w Noc Kupały na początku lat 90 i wykopaliska archeologiczne. 30 lat temu byłam jedną ze studentek pomagających przy tych pracach. Skrupulatnie i bardzo delikatnie oczyszczałyśmy z Anią, Grażyną i Ewą wykopane skorupy. Tę czynność moja babcia nazwała myciem „pasudy”. Ciągle ktoś przychodził, oglądał, pytał. Starsi gródecczanie pochylali się nad wykopem i ze znawstwem tematu komentowali: – Znaleźli już złoto? Gdyby złoto znaleźli, to wy by już tu nie kopali. Pojechaliby z tym bogactwem. Kiedyś na tej górze cały garnek wykopali, z przykrywką, z uszami, pełny. Wyjechali i już nie wrócili. Jedna z mieszkanek domu u podnóża Góry dorzucała: – A co oni archeolodzy tu znajdą? Tu i krowy z PGR-u były i cement mieszali. Temat wykopalisk był wtedy naprawdę gorący w naszym Gródku, wszyscy czekali na wiadomość o złotych skarbach. Nawet w autobusie jeden z pasażerów zagadnął mnie:
– A u nas w Gródku wykopaliska, słyszała pani? Ale oni w złym miejscu kopią. Powinni kopać koło studni. Syn kiedyś grot tam znalazł. Jeden z Błotnej, jak dom stawiał, to księgę zamkową wykopał, ale nikomu nie chciał pokazać. Mówiłem kolegom w pracy, że może by tym archeologom trochę pomóc kopać. A oni od razu: Chcesz złoto znaleźć? Im tylko złoto w głowie, a przecież i inne skarby są. (Wszystkie wypowiedzi pochodzą z mojego reportażu sprzed 30 lat.)
To miejsce ożyło 15 czerwca wraz z wydarzeniem Jarmark na Górze Zamkowej. Na wzgórzu swój obóz rozbiło Podlaskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych „Trzaskawica”, które przybliżało dawne wieki w bardzo interesujący sposób. Rekonstruktorzy w średniowiecznych strojach przywołali pradawny klimat Góry Zamkowej. W tym numerze przeczytacie rozmowę z prezesem „Trzaskawicy” Mariuszem Koniecznym, jak się okazuje – mieszkańcem naszej gminy.
Ostatnio natknęłam się na informację, która zmieniła moje podejście do prac ogrodniczych i grzebania się w ziemi. No cóż, miłośniczką pielenia nigdy nie byłam, ale kiedy przeczytałam w książce Katarzyny Bellingham, że w trakcie sadzenia, pikowania, odchwaszczania poprzez kontakt z ziemią mamy kontakt z bakterią glebową Mycobacterium vaccae, która powoduje uwalnianie serotoniny (hormonu szczęścia) w organizmie, pokochałam je całym sercem. Kasia Choruży, która opowiada w tym numerze o swojej Prynuce, wyglądała na bardzo szczęśliwą osobę, a prace ogrodnicze w gospodarstwie agroturystycznym nie są jej obce. Także, Kochani zachęcam do grzebania się w ziemi, bo to kolejny sposób na bycie szczęśliwym!
Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 sierpnia na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.
W tym numerze między innymi:
– Felieton wstępny redaktorki naczelnej;
– Relacja i fotorelacja z III absolutoryjnej sesji Rady Gminy Gródek;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy Gródek w okresie międzysesyjnym;
– „WG-HN pyta, Wójt odpowiada” – Absolutorium;
– Odpowiedź Wójta na list dotyczący Góry Zamkowej;
– Jarmark na Górze Zamkowej – relacja i fotorelacja;
– Historia zamku w Gródku;
– Kupalnoczka w Załukach – relacja i fotorelacja;
– Wieści z GCK: Wydarzenia w lipcu – plakaty; Partnerstwa lokalne w Gminie Gródek;
– „Trzaskawica” – rozmowa z Mariuszem Koniecznym – prezesem Podlaskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji historycznych Trzaskawica;
– Wieści z Biblioteki: Spotkanie z Grzegorzem Kasdepke; Spotkanie autorskie z Panem Poetą; Konkurs „Mój ulubiony bohater książkowy”;
– Wieści szkolne: Podsumowanie roku szkolnego; Wizyta trzecioklasistów w nowym Urzędzie Gminy; Talenty i zainteresowania w kl. IIIa; Wycieczka do Wierobi; Turniej w Czechach; Moje Małe Mistrzostwa Polski;
– Festyn Kolorów w Załukach – święto radości i wspólnoty;
– Podsumowanie sezonu 2023/2024 w GKS Gródek – rozmowa z Danielem Owerczukiem (wiceprezesem GKS Gródek);
– „Idę w dobrą stronę” – reportaż o Prynuce ze Skroblak;
– Cykl W ogrodzie i kuchni: „Odcinek dziewięćdziesiąty pierwszy. Jak uprawiać ogród w zgodzie z naturą”;
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!
Drodzy Czytelnicy!
Kiedy oddajemy gazetę do druku, pracownicy Urzędu Gminy przenoszą się do nowej siedziby. Już jest – piękna, duża, wygodna, nowoczesna, ale pasująca do naszego Gródka, naprawdę zacna wizytówka miejscowości. Jeszcze rok temu trudno było sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał ten nowy budynek. Łatwiej chyba wybudować nowy od podstaw niż rozbudować istniejący. Po starym zostały tylko zdjęcia i wspomnienia. O tych dawnych czasach pisze w swoim tekście wójt Wiesław Kulesza, przypominając inicjatorów budynku z lat 1968-1969. Upłynęło dużo wody w naszej, tutejszej rzece Supraśli – jak to określa wójt, zanim wyrósł nowy urząd. To wszystko dzięki staraniom wielu ludzi i oczywiście ogromnym pieniądzom pozyskanym w ramach dotacji. Szukajcie pretekstu, żeby odwiedzić nową gminną siedzibę. Może trzeba wyjaśnić jakąś sprawę związaną z podatkami lub śmieciami? A może czas na wyrobienie nowego dowodu? Bo Urząd Stanu Cywilnego też tu jest.
Maj przyniósł nam album ze zdjęciami Konstantego Kuźmina. Długo nad nim pracowaliśmy i ze wzruszeniem trzymaliśmy w rękach pachnący jeszcze drukarską farbą egzemplarz. Cenna, w dodatku pięknie wydana publikacja! Może nie wypada wychwalać mi tu jej pod niebiosa, bo razem z Magdą Łotysz i Radkiem Kuleszą przygotowywałam ją do druku, ale mój mąż Jurek Sulżyk napisał do „Czasopisu” sympatyczną obszerną recenzję (publikujemy ją w tym numerze) z wieloma refleksjami na temat dawnych fotografii. Po jej przeczytaniu, na pewno będziecie chcieli mieć u siebie album ze zdjęciami Konstantego Kuźmina. Czytamy w niej: „Oprócz ogólnego, uniwersalnego, charakteru zbioru zdjęć Konstantego Kuźmina, ważna także jest ich intymność, bliskość dla niemałej przecież społeczności Gródka i okolic. Dla nich bowiem twarze na fotografiach często nie są anonimowe, a miejsca nietrudne do zlokalizowania. Choć wielu z tych osób nie ma już wśród żywych, a i otoczenie zmieniło się nie do poznania, wciąż są to „bliscy” ludzie i „bliskie” miejsca.”
W maju tego roku mija 80. rocznica bitwy pod Monte Casino, w której walczyli również żołnierze z naszej gminy. W kilku materiałach przypominamy ten temat. Pamiętam, jak pan Jerzy Naliwajko śpiewał dawno temu na scenie naszego domu kultury drżącym głosem piosenkę „Czerwone maki pod Monte Casino”. Kwitły maki jak w 1944 r. zdobywał wzgórze. Maki to ulubione kwiaty Marysi Mieleszko. Może już je namalować z zamkniętymi oczami. W końcu udało się ją namówić na wywiad. Rozmawiałyśmy o malowaniu maków, kogutów, ptaków na płótnie, kufrach, meblach, sukienkach. Kilka tygodni temu pojawiły się kubki z nową grafiką Marysi i oczywiście jej ukochanymi polnymi kwiatami. Miała przyjść na chwilę do pracy w GCK, a została na 33 lata. Na nasze szczęście.
Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 25 czerwca na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.
Dorota Sulżyk – redaktor naczelna WG-HN
W tym numerze między innymi:
– Felieton wstępny redaktorki naczelnej;
– Relacja i fotorelacja z I i II sesji Rady Gminy Gródek;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy Gródek w okresie międzysesyjnym;
– Sprawy samorządowe: „Sztafeta pokoleń” – o nowym i dawnym budynku UG Gródek;
– Aktualności: Walne zebranie w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym „Boryk”; Pierwsza w historii „Zarzeczańska Potupajka”;
– „Cukierki od pana Szwarcberga” – inicjatywa z okazji Dnia Dziecka związana z cukierkami z przedwojennej żydowskiej fabryki w Gródku;
– „Boks uczy pokory” – rozmowa z Bartoszem Lechem z Załuk;
– „Odnaleziony świat Konstantego Kuźmina” – recenzja albumu „Fotografie Konstantego Kuźmina”;
– Wieści z GCK: Album „Fotografie Konstantego Kuźmina”; Nowe kubki promocyjne; Fitness dla seniorów; Pokazy z akrobatyki i tańca towarzyskiego”; Wydarzenia w czerwcu – Plakaty; Partnerstwa lokalne w Gminie Gródek;
– Wieści z Biblioteki: „Od deski do deski” – jak powstaje książka; Fascynujący świat baśni;
– Wieści szkolne: Konkursy fotograficzne; Wycieczka do Łodzi; Turniej unihokeja w Chudku;
– „Maki namaluję z zamkniętymi oczami” – rozmowa z Marią Mieleszko – lokalną artystką i instruktorką GCK;
– „Tabliczka na Monte Casino” – rozmowa z Tadeuszem Filipczukiem;
– „Żołnierz spod Monte Casino” – wspomnienie Jerzego Naliwajki;
– Monte Casino – o bitwie i poległych żołnierzach z Gminy Gródek pisze Ewa Bozik;
– Zmarł profesor Jerzy Muszyński;
– Cykl Janusza Cimochowicza Tak to było. „Kuchnia żydowska cz. II”;
– Informacje z GOPS;
– Cykl Barbary Niczyporuk W ogrodzie i kuchni: „Odcinek dziewięćdziesiąty. Fasolka szparagowa – tradycyjny smak lata”
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!
ZAPROSZENIE DO SKŁADANIA OFERT NA WYŁĄCZNOŚĆ W ZAKRESIE SPRZEDAŻY NAPOJÓW ALKOHOLOWYCH DO 4,5 % ORAZ ORGANIZACJI GASTRONOMII PODCZAS IMPREZY PLENEROWEJ
„XXIV MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL SIABROUSKAJA BIASIEDA”
Gminne Centrum Kultury w Gródku zaprasza do składania ofert na wyłączność w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych do 4,5 % oraz organizacji gastronomii.
Gminne Centrum Kultury w Gródku
Ul. A. i G. Chodkiewiczów 4
16-040 Gródek
NIP: 966 18 94 163
Obsługa imprezy plenerowej pn.: „XXIV Międzynarodowy Festiwal Siabrouskaja Biasieda” w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych oraz organizacji gastronomii.
Termin imprezy: 27 LIPCA 2024 r. w godz. 17.00 – 1.00
Miejsce imprezy: AMFITEATR NAD ZALEWEM W ZARZECZANACH
Teren przeznaczony pod wyłączność: ok. 320 m2 obok sceny
Organizator dokona oceny ofert na podstawie kryterium 100 % ceny jaką Oferent jest w stanie zapłacić Organizatorowi za możliwość organizacji na wyłączność części gastronomii i sprzedaży napojów alkoholowych do 4,5 % podczas wydarzenia pn.: „XXIV Międzynarodowy Festiwal Siabrouskaja Biasieda”.
Zgłoszenie stoiska gastronomicznego/handlowego należy składać na załączonym formularzu zgłoszeniowym w pokoju nr 13 Gminnego Centrum Kultury w Gródku, ul. A. i G. Chodkiewiczów 4, 16-040 Gródek osobiście lub za pośrednictwem poczty do dnia 23.05.2024 r. (włącznie – data wpływu do Organizatora). Organizator dopuszcza możliwość składania zgłoszeń drogą elektroniczną na adres: rkulesza@gckgrodek.pl.
DO POBRANIA:
Drodzy Czytelnicy!
W lutym ukazała się książka Anety Prymaki- Oniszk pt. „Kamienie musiały polecieć. Wymazywana przeszłość Podlasia”, podejmująca bardzo ważny dla naszego regionu temat. Książka bardzo osobista, szczera, odważna, odzierająca tę naszą tolerancyjną wielokulturowość, którą tak bardzo się chełpimy. Na pierwszym premierowym spotkaniu w Białymstoku było tak dużo ludzi, że nie wszyscy zmieścili się w klubie Zmiana Klimatu. Takiej frekwencji nikt nie pamięta. Mieliśmy okazję gościć autorkę i u nas, a zapis rozmowy, którą miałam przyjemność poprowadzić, publikujemy w tym numerze.
Po przeczytaniu książki zaczęłam przypominać sobie historie moich niektórych rozmówców o czasach tuż powojennych. Wspominali o bandach, leśnych, AK, rabusiach (różnie ich nazywano). W naszej gminie głównie byli to „każuszniki” i „sałaninniki”, którzy rabowali, wykorzystując sytuację. Nierzadko okazywali się nimi sąsiedzi z okolicznych wsi. Kiedyś poszłyśmy razem z Anetą Prymaką na rozmowę do pana Anatola Porębskiego, który opowiadał jak kobieta podczas najścia bandy rozpoznała swego chrześniaka z sąsiedniej wsi. Pan Włodzimierz Szeremeta z Królowego Stojła wspominał 9 lat temu: „U grudniu 45 roku wiarnuusia ja da chaty z frontu. Pryszli Akoucy, skazali, że „cywilowi nie należy się nosić wojskowego ubrania” i zabrali mnie hanawicy i boty.”
Tak jak autorka wspominała – bardziej tragiczne zdarzenia omijały m.in. naszą gminę. Skala była ogromna m. in. w rodzinnej wsi jej dziadków- Łosośnie i jej okolicach na Sokólszczyźnie. Bandy wielokrotnie wchodzą do domu jej babci, straszą, grabią, wcześniej zabijają dziadka. Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, że odbywało się to aż na taką skalę.
Aneta często porusza temat „wyjazdów do raju”, czyli do Związku Radzieckiego. Bardziej go sobie uświadomiłam dopiero wtedy, kiedy zaczęłam zajmować się naszą gazetą. Ale nie słyszałam o zastraszaniu, mieszkańcy Chomontowiec nawet się zbuntowali, wygonili ze wsi tych, którzy przyjechali namawiać na opuszczenie wioski. Ludzie, zwłaszcza biedni, wyjeżdżali, bo obiecano im ziemię, gospodarstwa, dobrobyt. Teraz się baczniej przyglądam temu tematowi. Pan Jan Tarasewicz ze Słuczanki – bohater tekstu z tego numeru powiedział mi podczas rozmowy, że wyjechało prawie pół wioski. Byłam bardzo zaskoczona tym faktem. Ich rodzina została: „Baćko nie wyjażdżau, tut astalisia. Ciahnucca z małymi dziećmi nie było sensu. Razkoszy nidzie nima.”
Mój wspomniany rozmówca pan Tarasewicz skończy jesienią 96 lat, a w tamtym roku jeszcze jeździł ciągnikiem, orał, kosił, hektar zboża zasiał własnymi rękami… Panie Janku! dużo zdrowia i radości z życia.
Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 maja na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl.
Dorota Sulżyk – redaktor naczelna WG-HN
W tym numerze między innymi:
– Życzenia wielkanocne;
– Felieton wstępny redaktorki naczelnej;
– Relacja i fotorelacja z LIX sesji Rady Gminy Gródek – ostatniej VIII kadencji;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy Gródek w okresie międzysesyjnym;
– Sprawy samorządowe: Poprawa zdolności służb przeciwpożarowych i ratowniczych; „Mali strażacy czystego środowiska” – Dzień Ziemi;
– Co dalej z Borykiem? Odpowiadają Nadleśniczy Nadleśnictwa Waliły Janusz Samociuk i Wójt Gminy Gródek Wiesław Kulesza;
– Aktualności: Piesza pielgrzymka Gródek – Supraśl; Szkolenie dla Kół Gospodyń Wiejskich w Bielewiczach; Gryfiki na Niegocin CUP; Współpraca dla lasu (o spotkaniu integracyjnym „Zespołu Lokalnej Współpracy w nadleśnictwie Waliły”);
– „Nasze szczeniaki bardzo dobrze rokują” – rozmowa o psach ratowniczych z Michałem Cywoniukiem i Adamem Krysiukiem z OSP w Gródku;
– Wieści z GCK: „Haradockaja kuryca i haradocki piewień” (kubki promocyjne); Spektakl „Mała Pasja…” na scenie widowiskowej GCK; Fotorelacja ze spotkania z Anetą Prymaką; informacje i ogłoszenia z GCK;
– Wieści z Biblioteki: DKK i spotkanie autorskie z Barbarą Korytkowską; Akcja „Żonkile” w bibliotece; Lekcja biblioteczna o Julianie Tuwimie; „Baśniowa kraina fantazji” – cykl spotkań w bibliotece;
– Wieści szkolne: Konkurs „Rodnaje słowa”; Orzysz CUP (ogólnopolski turniej unihokeja);
– „Kamienie musiały polecieć” – rozmowa z Anetą Prymaką przeprowadzona podczas spotkania promującego jej najnowsza książkę „Kamienie musiały polecieć. Wymazywana przeszłość Podlasia”;
– „Gmina Gródek w oczach sztucznej inteligencji” – tekst Michała Adama Kiszkiela;
– „Try miliardy sekundau” – o swoim życiu opowiada Jan Tarasewicz ze Słuczanki;
– Cykl Janusza Cimochowicza Tak to było. „Kuchnia żydowska”;
– Informacje z GOPS;
– Cykl Barbary Niczyporuk W ogrodzie i kuchni: „Odcinek osiemdziesiąty dziewiąty. Romantyczny”
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!
Drodzy Czytelnicy!
Pojechaliśmy z kamerą TVP Białystok na Górę Zamkową, na której powitał nas odurzający zapach kwiatów mirabelkowych drzew otulających plac. A to dopiero początek kwietnia, dziwnie ta wiosna się zaczyna. Kamera zarejestrowała kwitnące drzewa, nasze najbardziej historyczne miejsce w Gródku z nowymi elementami – wieżą widokową, wiatami, tablicami edukacyjnymi oraz rozmowę z Magdą Łotysz – pomysłodawczynią i autorką projektu „Jarmark na Górze Zamkowej”. Za jego sprawą w czerwcu miejsce po grodzie Chodkiewiczów ożyje gwarem mieszkańców Gródka i okolicznych miejscowości. Wydarzy się tu jarmark połączony z licznymi pokazami i warsztatami tradycyjnego rzemiosła, przygrywać będą zespoły. To miejsce, przez wiele lat nieco zaniedbane i zapomniane, ma ogromny potencjał, który dzięki działaniom Urzędu Gminy w końcu zaczął być wykorzystywany.
Możemy nie tylko obserwować widoki z wieży widokowej na Górze Zamkowej, ale również podglądać przyrodę w nietypowym obserwatorium, które powstało w Raduninie. Piszemy o tym w krótkim tekście, ale do tematu na pewno wrócimy niebawem. O jeszcze jednej górze, a właściwie górce chciałabym wspomnieć. Pani Wiera Tarasewicz zainspirowana pewnym starym zdjęciem dzieciaków na sankach zgłębiła temat górki w Zubrach, na której powstała nowa, piękna szkoła…
Za nami emocjonalne samorządowe wybory. W tym numerze przedstawiamy wyniki Waszego głosowania. Zwróćcie uwagę na wiek nowych radnych, jeszcze nigdy Rada Gminy Gródek nie była tak młoda. Zaprzysiężenie na początku maja.
Drodzy Czytelnicy! Przypominamy, że w GCK w Gródku powstanie Izba Pamięci, której brakowało w naszej gminie. Poszukujemy rzeczy, zdjęć, dokumentów z Gminy Gródek związanych z: wiejskim domem, okresem międzywojennym (ale też wcześniejszym i powojennym), kulturą i lokalnością. Cieszymy się, że zgłaszacie się do nas, przynosicie bardzo interesujące eksponaty, a my skrzętnie zapisujemy ich historie. Jeśli chcielibyście coś przekazać, kontaktujcie się w tej sprawie z Magdaleną Łotysz lub Dorotą Sulżyk.
Za nami Wielkanoc katolicka, przed nami – prawosławna. I dlatego po raz drugi składamy Wam życzenia. W połowie marca pojawiła się nowa wielkanocna dekoracja przy budynku GCK. Wiemy, że bardzo lubicie te ścianki autorstwa naszej zdolnej Marysi Mieleszko, przy których można sfotografować się z całą rodziną, zrobić zdjęcie i wysłać je razem z życzeniami swoim bliskim.
Niech te Święta Wielkanocne wniosą do Waszych serc wiosenną radość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję. Niech uśmiech i optymizm będą z Wami każdego dnia.
Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 kwietnia na adres dsulzyk(at)ckgrodek.pl.
Dorota Sulżyk – redaktor naczelna WG-HN
W tym numerze między innymi:
– Życzenia wielkanocne;
– Felieton wstępny redaktor naczelnej;
– Relacja z LVII sesji Rady Gminy Gródek;
– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy Gródek w okresie międzysesyjnym;
– Wyniki wyborów samorządowych w Gminie Gródek;
– Aktualności: Świetlica wiejska w Słuczance po remoncie; Koncert Muzyki Cerkiewnej w Gródku;
– Strajki rolników – wypowiedzi Doroty Wildowicz i Marcina Wojcieszuka;
– „Obserwatorium przyrody w Raduninie” – rozmowa z prezesem LGD puszcza Knyszyńska Adamem Kamińskim;
– Wieści z GCK: Dofinansowania w programie EtnoPolska; Izba Pamięci Gminy Gródek; 8 marca, spotkanie przy kawie (relacja i fotorelacja); Marian i Hela na gródeckiej scenie;
– Wieści z Biblioteki: Pasowanie klas pierwszych na czytelnika w Filii Biblioteki w Załukach; Spotkania autorskie z Joanną Jax i Celiną Zubrycką;
– Wieści szkolne: Medal oGródek Poezji dla pani Niny Markiewicz; Ogólnopolski Turniej Unihokeja w Orzyszu;
– Legendy o Załukach (cz. II);
– „Przechodziliśmy różne okresy, ale las ciągle jest ten sam” – rozmowa z nadleśniczym Nadleśnictwa Waliły Januszem Samociukiem;
– Cykl Wiery Tarasewicz Historyczne Impresje o Ziemi Gródeckiej i jej mieszkańcach (13). Była sobie górka, czyli historia jednej fotografii;
– „Czarodziej” – reportaż Doroty Sulżyk o Janie Fiedziukiewiczu (z 1996 r.);
– Cykl Januza Cimochowicza Tak to było. „W ogrodzie warzywnym”;
– Informacje z GOPS;
– Cykl Barbary Niczyporuk W ogrodzie i kuchni: „Odcinek osiemdziesiąty ósmy. Podagrycznik – chwast czy zioło?”
– 1,5 % dla dzieci i dorosłych z naszej gminy oraz instytucji;
– Listy, porady, ogłoszenia, reklamy;
Dobrej lektury!