Nr 11 (284) • LISTOPAD 2020
13 lis 2020

Nr 11 (284) • LISTOPAD 2020

POBIERZ PLIK (PDF, 10MB) 

Drodzy czytelnicy!

W czerwcu chyba nie do końca wierzyliśmy w covidową powtórkę jesienią. Zaczął się listopad, łatwo nie jest. 14 października podczas święta Pokrowy jeszcze stawialiśmy donice z chryzantemami, zapalaliśmy znicze na gródeckim  prawosławnym cmentarzu. Ale corocznych tłoków nie było. 1 listopada nie mogliśmy już odwiedzić grobów swoich bliskich na cmentarzach.  Znowu w trudnej sytuacji znalazła się nasza gródecka gastronomia. Pamiętacie marcowe wydarzenie pn. „Zamówię na wynos w Gródku?”. Tak jak wiosną, apelujemy, aby zamawiać telefonicznie u naszych „gastro przyjaciół” – w „Promyku”, „Pronarze” (Zajeździe przy granicy),  w „Swojskim Jadle”, w „Mojej słodkiej pasji”. My w tym numerze opublikowaliśmy już plakat z telefonami.

Kochani, w miarę możliwości Wspieramy gastro i lokalnych przedsiębiorców! Mamy naprawdę wielu zdolnych rękodzielników, rzemieślników, stolarzy, cukierników…  Z pomocą przychodzi nam zawsze facebookowa Grupa „Gmina Gródek, aktualności, ogłoszenia, ciekawostki”.  Wystarczy rzucić hasło, a odpowiedzi pojawiają się w szybkim tempie. Fajnie byłoby utworzyć takie lokalne gminne info z usługami wszelkiego rodzaju. Z Waszą pomocą na pewno uda nam się z czasem je opracować i opublikować w naszej gazecie.

Na wspomnianej Grupie  Dariusz Żukowski – nasz lokalny gródecki patriota z Wieliszewa zapytał, czy w naszej gminie są takie duszahrejki (jak ma na sobie dziewczyna ze zdjęcia). Dziewczyna (Kasia z Narewki) miała na sobie wełnianą kamizelkę zapinaną na guziki. Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam, żeby moje gródeckie babcie właśnie używały takiego ciepłego określenia, raczej był to bezrukaunik.  Ja nie pamiętałam, ale mieszkańcy naszej gminy tłumnie pospieszyli z odpowiedziami:  „Dzięki duszahrejce wróciły wspomnienia z dzieciństwa”, „Moja babcia miała taką duszahrejkę”, „Moja Babcia tak nadal mówi”, „Moja mama przez całe dzieciństwo robiła mi, bratu, tacie duszahrejki, potem robiła je dla mego męża. Mam je wszystkie na pamiątkę w kufrze na strychu na wsi”, „U mnie po dziś dzień mówi się duszahrejka”. Takich głosów było najwięcej. Ale przypomniano przy okazji inne nazwy: „W Wiejkach na kamizelkę mówiono żyletka”, „Piatruczok, padaj mnie bezrukaunik, bo choład biare i pa placzach ciohnia (tak mówiła babcia z Zubrau)”, kilka osób pisało, że duszahrejka to kamizelka ze skór owczych. A Pani Irena podsumowała, że to lepszy temat od polityki, no i na pewno bezpieczniejszy.

Na długie jesienne wieczory proponujemy naszym najmłodszym czytelnikom (oraz ich mamom, tatom, babciom, dziadkom…) kreatywną wycinankę zaprojektowaną i wykonaną przez Marysię Mieleszko. Pamiętacie dawne zabawy w ubieranie papierowych laleczek w wycinane ubranka? Wszystkie dziewczynki je uwielbiały! Publikujemy również  tekst piosenki do zaśpiewania, przepis na pizzę, na ciasto ze śliwkami i imbirem… No i może spróbujcie zrobić na drutach duszahrejku.

W październiku udało nam się zrealizować krótki film o powstawaniu naszej gazety. W ciągu kilku minut pokazaliśmy wszystkie etapy, które w rzeczywistości trwają cały miesiąc. Zainteresowanych czytelników zapraszamy na facebook GCK lub serwis You Tube. Obejrzyjcie!

Następny numer z kalendarzem ukaże się około 20 grudnia. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do końca listopada na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl

Dorota Sulżyk – redaktor naczelna

 

W tym numerze między innymi:

– Relacja z XXI Sesji Rady Gminy Gródek;

– Sprawozdanie z działalności Wójta Gminy Gródek w okresie międzysesyjnym;

– WG-HN pyta, Wójt odpowiada: „Dbamy o bezpieczeństwo na naszych drogach”;

– Aktualności – m.in. Akcja „Serce od serca”, „Dwie wystawy Leona Tarasewicza”, Nowy sklep w Gródku”, Ciekawostki;

– Sport: „Sukcesy drużyny GKS Gródek”, „Co nowego u Gryfików?”;

– Kącik aktywnego seniora;

– Rozmowa z ks. mitratem Mikołajem Ostapczukiem – proboszczem parafii prawosławnej w Gródku „Mam satysfakcję, że tego czasu nie zmarnowałem”;

– Dodatek: Kreatywna lalka (laleczka z ubrankami do wycięcia);

– Wieści z GCK – m.in. Dyrektor GCK odpowiada: „Co słychać w GCK?”, Film o naszej gazecie, Przepis na tradycyjną włoską pizzę, Śpiewnik ludowy „Rozśpiewana Gródecczyzna” cz.I, Nowe wyposażenie w GCK;

– Wieści szkolne- „Gra terenowa – Literacka ulica Chodkiewiczów” (relacja);

– Historia Pieszczanik, autor – Wiera Tarasewicz, archiwalne zdjęcia z archiwum Lucyny Dziermańskiej;

– Pieszczaniki w prasie przedwojennej;

– Pamięć o zmarłych – cmentarze, miejsca pamięci;

– „Stowarzyszenie Ludzi Dobrej Woli” (przepraszamy za wydrukowaną w gazecie pomyłkę w tytule) – rozmowa z członkami stowarzyszenia „Zespół Ludzi Dobrej Woli” z Grzybowiec, autor- Dorota Sulżyk;

– „Jurek z Zubrów” – reportaż Doroty Sulżyk;

– Nasze pasje” „Gołębie, ot, takie zamiłowanie”, autor-Dorota Sulżyk;

– Tak to było –„Wszystko o ziemniakach cz. II”, autor – Janusz Cimochowicz

– W ogrodzie i kuchni. Odcinek pięćdziesiąty piąty – „imbir –remedium na jesień”, autor- Barbara Niczyporuk;

– listy, porady, ogłoszenia, reklamy;

Dobrej lektury!

 

 

 

 

 

 

 

 

Facebookyoutubeinstagram
Radek Kulesza