01 gru 2017
Nr 8 (251) • Sierpień 2017
Pobierz PDFDrodzy Czytelnicy! Jak to jest, że prawie w każdym miejscu sprawdza się zasada: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Zachwycamy się tym, co dalekie, nie doceniamy tego, co tuż obok. Ciekawą wyprawę zorganizowało na początku lipca Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Gródeckiej – wycieczkę na ścianę wschodnią naszej gminy. Wierobie, Mostowlany, Zubry… Kapliczka na cmentarzu w Mostowlanach z 1855 r., Aleja Lipowa i letnia „rezydencja” przedwojennych właścicieli Wierobi państwa Szostakowskich, miejsce po dawnym młynie nad rzeką Kołodzieżanką, kurhany odkryte przez Adama Ciuńczyka niedaleko rodzinnego młyna rodziny Gawłów…
Przeczytacie o tym w relacji Elżbiety Greś. Może jest to jakaś podpowiedź na spędzenie któregoś letniego popołudnia?
Nie mamy wysokiej rangi zabytków, a jednak nasza gmina, okolica jest atrakcyjnym miejscem dla osób z innych zakątków Polski, Europy. Nie po raz pierwszy usłyszałam, że m.in. tym, czym możemy „ściągnąć” turystów są nie tylko nasze zielone tereny, ale i ludzie, czyli my, nasza otwartość, serdeczność, gościnność oraz brak wszechobecnej komercji. W rozmowie z turystami ze Śląska usłyszałam: „Gdybyśmy nie zauroczyli się w zeszłym roku regionem i ludźmi, to nas by tu nie było w tym roku”. Zdaję sobie sprawę z tego, że przebywając w innym miejscu, zwłaszcza takim, które nam się podoba, idealizujemy je, nie zauważając licznych problemów. Ale warto zastanowić się nad tymi słowami wypowiedzianymi przez kogoś z zewnątrz.
Lipiec jest festiwalowym miesiącem dla naszej gminy. Najpierw Basowiszcza (XXVIII w tym roku), potem Siabrouskaja Biasieda (XVIII edycja). Wszyscy przybywający z dalszych rejonów niż obszar naszej gminy zwracają uwagę na Boryk – niezwykłe miejsce, podając je jako walor odbywających się tu wydarzeń. Dużo zieleni, dużo miejsca, fajna atmosfera, koncerty i w ogóle jest tak klimatycznie, że chce się tu przyjechać za rok. No właśnie, kolejne argumenty, żeby pojawić się w naszej gminie.
I jeszcze coś, czego nie było do tej pory. Gratka dla turystów, ale i dla naszych mieszkańców – wystawa „Życie drzew” w puszczy na Wyżarach. No i mamy kolejny pomysł na kilkugodzinną wycieczkę dla naszej rodziny i gości. Bardzo klimatyczne rzeźby, o których dowiecie się z jednego z naszych z artykułów.
W tym numerze między innymi:
– Relacja i fotorelacja ze XVIII Siabrouskaj Biasiedy;
– Bieżące działania inwestycyjne w Gminie Gródek;
– Aktualności: Basowiszcza, Wieści z Nadleśnictwa Waliły, Aktywny Senior, Wycieczka TPZG;
– Reportaż z wystawy „Życie drzew”;
– Wywiad z turystami ze Śląska;
– Wieści z GCK ;
– Gryfiki na wakacjach;
– Wieści z Zespołu Szkół w Gródku;
– „W Puszczy Knyszyńskiej jak w Warszawie”;
– Kolejny odcinek „Okruchów Ziemi Gródeckiej” aut. Wiery Tarasewicz „Przynależność administracyjna Gminy Gródek po 1939 roku”;
– Rozmowa z Krystyną i Eugeniuszem Nowickimi z Grzybowiec;
– „Tak to było – pożytki z roślin dziko rosnących” – V część cyklu „Tak było” aut. Janusza Cimochowicza;
– „Dookoła Zalewu. Ziołowy spacer (cz. II)”;
– Kolejny odcinek cyklu Barbary Niczyporuk „W ogrodzie i kuchni” – „W lesie”;
– Porady, ogłoszenia, reklamy;
PS. Zapraszamy do współpracy. Podpowiadajcie tematy, nadsyłajcie swoje zdjęcia, artykuły, listy do 20 sierpnia na adres dsulzyk(at)gckgrodek.pl
Jeśli ktoś z Was ma niepotrzebne, zalegające archiwalne (z pierwszych ośmiu lat) numery „WG-HN”, bardzo proszę o przyniesienie ich do redakcji. Chcielibyśmy odtworzyć całe archiwum, a jeszcze ciągle brakuje nam starych numerów.
Dobrej lektury!
Dorota Sulżyk (redaktor naczelna „WG-HN”)