28 paź 2020
JAK POWSTAJE NASZA GAZETA
Kochani! Przedstawiamy Wam krótki film, w którym pokazujemy jak “od kuchni” powstaje lokalna gazeta “Wiadomości Gródeckie – Haradockija Nawiny”. W rzeczywistości każdy etap nie trwa ok. 40 sekund, ale o wiele dłużej.
Cały poprzedzający miesiąc przed wydaniem gazety redaktor naczelna Dorota Sulżyk przygotowuje materiały, m.in. przeprowadza wywiady, pisze relacje z wydarzeń, itp. Opracowuje również przesłane do redakcji teksty. W tym momencie dziękujemy wszystkim, którzy piszą do naszej gazety, przede wszystkim stałym współpracownikom: Barbarze Niczyporuk, Irenie Matysiuk, Wierze Tarasewicz, Januszowi Cimochowiczowi, Walentynie Trochimczyk, Małgorzacie Zbyryt. Otrzymujemy również teksty od pracowników instytucji z naszej gminy.
Pod koniec miesiąca, gdy wszystkie teksty, zdjęcia są już przygotowane, redaktor naczelna wraz z Radkiem Kuleszą przez dwa dni składają gazetę i przygotowują ją do druku. W specjalnym profesjonalnym programie InDesign powstaje koncepcja elektroniczna czasopisma. Nie jest to proste z uwagi na to, że nie zawsze udaje się zmieścić wszystkie zaplanowane materiały w gazecie i niestety, czasem trzeba skracać teksty (czego nie lubimy robić). Na zakończenie tego etapu, gazeta jest drukowana na zwykłej drukarce.
Wydrukowany egzemplarz jest poddawany ostatecznej korekcie tekstów i całości. Korektę przeprowadzają Dorota i Jerzy Sulżyk, a także Dyrektor GCK w Gródku Magdalena Łotysz. To Gminne Centrum Kultury w Gródku jest wydawcą naszej gminnej gazety. Po tym wszystkie zmiany są wprowadzanie do pliku roboczego i całość jest zapisywana i przesyłana do drukarni. Trwa to ok. 2 godz.
W drukarni Ares w Białymstoku odbywa się skomplikowany proces druku offsetowego oraz przygotowania finalnej wersji naszej gazety. W skrócie mówiąc, druk offsetowy to przygotowanie aluminiowych matryc dla każdego z kolorów z palety CMYK oraz skali szarości, w ten sposób, że miejsca drukujące są oleofilne tzn. odpychające wodę, a przyciągające tłustą farbę. Gotowe matryce umieszcza się w specjalnej maszynie, gdzie każdy z kolorów farby jest oddzielnie nanoszony na te same strony. Gdy wszystko jest już wydrukowane, gazeta jest wycinana na gilotynie, zaginana, zszywana oraz pakowana. Cały ten proces z reguły trwa dna dni.
Gazeta jest przywożona z Białegostoku przez naszego Grzegorza Karpowicza. W pierwszej kolejności jest dzielona na poszczególne ilości i dostarczana do punktów sprzedaży. Następnie jest rozwożona do instytucji, a także wysyłana do prenumeratorów i niektórych bibliotek oraz instytucji z naszego powiatu i województwa.
Kochani Czytelnicy! Jesteście dla nas najważniejsi! Bo, gdyby nie Wy, gazeta nie miałaby sensu. Na początku miesiąca siadacie wygodnie w fotelach i popijając herbatę, czytacie nasze wspólne „Wiadomości Gródeckie- Haradockija Nawiny”.